Cześć Kochani! ;)
A miało być tak pięknie... jeszcze przed chwilą cudownie świeciło słońce, planowałam kolejną wycieczkę rowerową aż nagle się rozpadło, wrrr i po moich planach.
A więc przychodzę do Was z nowym kosmetycznym postem, z recenzja moich trzech (ostatnimi czasy) ulubionych kosmetyków firmy AVON. Oto one:
1. Oczyszczająca Emulsja do mycia twarzy z białą herbatą , przywracająca równowagę skory.
Kilka słów od producenta:
Emulsja ta:
- głęboko oczyszcza skórę i przywraca jej równowagę
- zmniejsza widoczność porów
- z łatwością usuwa makijaż
Biała herbata jest znana ze swoich właściwości antyoksydacyjnych - nadaje skórze zdrowy i młody wygląd.
Moja recenzja:
Emulsja ta znajduje się w ładnej buteleczce z dozownikiem. Jej pojemność to 150 ml. Ogromnym plusem jest blokada dozownika, dzięki niemu nie musimy się martwić o to, że produkt wydostanie się z opakowania. Ja zapłaciłam za niego 9,99 jednak czasami można trafić na różne ciekawe zestawy z jej udziałem, oszczędzając przy tym kilka groszy.
Generalnie ja jestem z niego bardzo zadowolona i z pewnością "szarpnę się" na jeszcze nie jedno opakowanie. Jego konsystencja jest typowo żelowa, wystarczy bardzo mała ilość aby umyć dokładnie twarz, zmywając przy tym makijaż. Produkt jest bardzo wydajny! Jednak trzeba uważać, żeby przy myciu nie dostał się do oczu-szczypie niemiłosiernie! Bynajmniej tak jest w moim przypadku. Po za tym emulsja doskonale oczyszcza a co najważniejsze skóra po jej użyciu nie jest przesuszona ale odświeżona, wręcz promienieje ;) jej zapach jest esencjonalnie herbaciany, dość mocny i nie każdemu może przypaść do gustu.
2. Oczyszczająca maseczka do twarzy, drzewo herbaciane i ogórek.
Kilka słów od producenta:
Maseczka typu peel off mask. Ekstrakty z ogórka i drzewa herbacianego. Wygładza skórę, ma właściwości antybakteryjne i oczyszczające.
Moja recenzja:
Maseczka mieści się w opakowaniu o pojemności 75 ml. Stosuję ją minimum dwa razy w tygodniu. Jej zalety to:
- konsystencja i łatwość aplikacji oraz usuwanie maseczki. Jeśli już dobrze wyschnie na mojej twarzy to bez problemu mogę ją ściągnąć jednym ruchem, trzeba jej dać minimum 30 min czasu
- matuje i odświeża, po jej użyciu moja skóra nie świeci się, jednak jest lekko wysuszona. Ale wystarczy odrobina kremu do twarzy i problem znika ;)
-dogłębnie oczyszcza a na dodatek ma bardzo przyjemny zapach - rewelacja!
Cena katalogowa to ok. 11,90
3. Serum na zniszczone końcówki do każdego rodzaju włosów.
Kilka słów od producenta:
Lekki preparat do zniszczonych końcówek włosów z technologią Multi - Shine o wygładzającym, odżywiającym i nabłyszczającym działaniu. Odpowiedni do wszystkich rodzajów włosów.
Działanie :
-wygładza i odżywia
-nadaje włosom miękkość i połysk
-przyczynia się do odbudowy rozdwojonych końcówek
-wzmacnia włosy tak, by stały się zdrowsze i bardziej odporne
Moja recenzja:
Wspominałam już w ostatnim poście,że moje włosy są każdego dnia przeze mnie mocno "maltretowane" licznymi zabiegami. Dlatego ten kosmetyk jest idealnym dla mnie! Bynajmniej jak na razie.nie znalazłam godnego zastępcy i właściwie nie chce szukać, ten produkt odpowiada mi w 100% ;)
Serum znajduje się w szklanym opakowaniu o pojemności 30 ml. Opakowanie jest przezroczyste i z dozownikiem - co bardzo ułatwia jego stosowanie. Konsystencja jest bardzo rzadka i oleista, tłustawa w dotyku - jednak produkt jest bardzo wydajny. Ja stosuje niewielką ilość produktu, jednorazowo wystarczy mi niewielka kropelka serum. Rozcieram ją w dłoniach po czym nakładam na końcówki i rozczesuje. Zapach jest delikatny ale mimo to po nałożeniu go na włosy, czuje ten piękny zapach przez długi czas.
Używam go już od dwóch miesięcy, kiedy ostatnią deską ratunku dla moich włosów było ich podcięcie (ok 15 cm) - TO BYŁ DLA MNIE OGROMNY BÓL. :( Ubolewałam nad tą stratą bardzo długo, ale przynajmniej stan moich włosów nieco się poprawił. Postanowiłam ich nie cieniować, co sprawiło,że stały się gęstsze i wyglądają o WIELE LEPIEJ.
Wracając do serum, zauważalne efekty po tym czasie stosowania to:
- moje włosy nareszcie odzyskały utracony blask
- nie puszą się, dzięki czemu wyglądam w miarę na ogarniętą ;)
- stały się miękkie i jedwabiste - co sprawiło,że uwielbiam się nimi "bawić"
- są idealnie wygładzone
- końcówki znacznie mniej się rozdwajają, już nie w takim stopniu jak wcześniej, a uwierzcie mi na słowo - BYŁO tragicznie
Zapłaciłam za niego 14,99, ale możecie znaleźć go na allegro w niższej cenie.
A Wy macie, używacie któryś z tych produktów? I czy lubicie ogólnie kosmetyki avon? Koniecznie dajcie znać !
Pozdrawiam, Angelika ;)
Nie miałam tych produktów. Z serii drzewo herbaciane i ogórek miałam żel do mycia twarzy i krem. Dawno nie kupowałam w Avon'ie. Pamiętam, że lubiłam tusz z grubą szczoteczką ;). Ach! I mam żelową czarną kredkę - świetna!
OdpowiedzUsuńJa bardzo czesto zamawiam kosmetyki w Avonie :) zawsze sie na cos skusze :) dla mnie niezawodnym tuszem jest SuperShock Max, pogrubiajacy o z swietna szczoteczka, pamietam ze jak pierwszy raz go zamowilam a to bylo bardzooo dawno temu, to tego samego dnia mi go skradziono, ehh... :)
UsuńPozdrawiam :)
to serum do włosów mam chyba w zapasach:)
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjne! Warto miec je w swojej kosmetyczce;)
UsuńŻadnego z tych kosmetyków nie używałam :(
OdpowiedzUsuń♀ blog
a więc zachęcam do wypróbowania ;)
UsuńUwielbiam całą serię kosmetyków Avon Planet Spa. Są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.greenwithenvy.pl
Szczegolnie te z mineralami z morza martwego ;) najlepsze!
UsuńPozdrawiam ;)
Ooo to serum na zniszczone końcówki uwielbiam! O ile dobrze pamiętam, to jest już w sprzedaży co najmniej od 12 lat, więc wiadomo, że to dobry produkt :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dobry produkt, na moje wlosy działa znakomicie :)
UsuńNie używałam ;d
OdpowiedzUsuńzachęcam w takim razie do wypróbowania ;)
UsuńNic z tych produktów nie znam i nie używałam :P
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypróbowania! na prawdę warto ;)
UsuńZnam ,kojarzę, dobry ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
dawno nic nie zamawialam:/ ale mam jedna pomadke i chwale sobie!
OdpowiedzUsuńJaka to pomadka? ;)
UsuńMyślę,że wszystkie te produkty by mi się przydały :D
OdpowiedzUsuńSerum do włosów to mój ulubieniec! ;)
OdpowiedzUsuńniezastąpione ! ;)
Usuńserum do włosów miałam - i u mnie również się sprawdziło:)
OdpowiedzUsuńSandicious
rewelacyjne! :)
Usuń