wtorek, 8 grudnia 2015

przygotowania do świąt - ozdoby choinkowe DIY, czyli bombki z włóczki

Cześć Kochani! ;)

No i mamy grudzień! Jedyny zimowy miesiąc, na który czekam z utęsknieniem. Uwielbiam przygotowania do świąt, obdarowywanie się prezentami, wspólne przyrządzanie smakołyków a nawet domowe porządki nie sprawiają mi przez cały rok tyle radości co te przedświąteczne. ;)


Jakiś czas temu, zainspirowana wpisem u Hani  z bloga Szalonooka postanowiłam sama poświęcić trochę czasu na robótki domowe. I tak oto powstały moje pierwsze w życiu bombki handmade :D  Spodobały się wielu moim znajomym, mało tego również i mi udało się kilka osób nimi zainspirować i zmotywować do przygotowania wyjątkowych ozdób świątecznych. 

Marzy mi się taka "magiczna" choinka, przystrajana własnoręcznie robionymi ozdóbkami. Dlatego postaram się aby nasze pierwsze, wspólne domowe drzewko nabrało uroku i charakteru. Bombki w włóczki ozdabiają już moją komodę oraz lampę. Hmm... Swoją drogą nadają się doskonale nie tylko na choinkę, myślę, że po świętach nadal pozostaną ozdobą w naszym mieszkanku. Jesteście ciekawi jak metodą prób i błędów przygotowałam te cudeńka?? Zapraszam do dalszej części wpisu. 



Czego potrzebujesz :
  •  balony (najlepsze są takie małe, do napełniania wodą)
  •  włóczka
  •  klej/krochmal
  •  brokat
  •  rękawiczki gumowe
  •  miseczka
  •  pędzelek
  •  nożyczki
  •  balsam/ oliwa z oliwek (coś tłustego)
  •  oraz dużo cierpliwości ;)

Wykonanie:

  •  Nadmuchaj balona do takiej wielkości jaka Ci odpowiada, następnie dobrze go zawiąż. 

  • Przygotuj krochmal (woda z mąką ziemniaczaną) lub gotowy klej. Osobiście polecam ta pierwszą opcję, ponieważ moje pierwsze bombki na kleju (wikol) okazały się totalną klapą! Po przekłuciu balona bombki nadawały się do wyrzucenia. Jednak nie zniechęciło mnie to i postanowiłam spróbować za pomocą skrobi ziemniaczanej - efekty końcowe widać na zdjęciach ;) 

  • Posmaruj balonika czymś tłustym. Ja użyłam balsamu do ciała, może to być również oliwa z oliwek, oliwka dla dzieci itp. 

  • Gdy krochmal ostygnie, zamocz w nim włóczkę. Staraj się "kłaść" ją dookoła, w przeciwnym razie włóczka zaplata się i ciężko będzie Ci ją wyciągnąć w jednym kawałku ;) 

  • Zawijaj włóczkę na posmarowanego balona. Tutaj już liczy się Twoja kreatywność ;) ja szczerze mówiąc robiłam to byle jak aby tylko nie było zbyt dużych odstępów. 

  •  Posyp prawie gotowe bombki brokatem. Polecam Wam poszukać włóczki z połyskiem, miałam obawy, że krochmal go zakryje jednak jest całkiem widoczny :) zamiast brokatu, po wyschnięciu bombki można ją też pomalować na dowolny kolor farbą w sprayu.

  • Poczekaj aż krochmal wyschnie, dla pewności lepiej poczekać nieco dłużej (min doba) . Najlepiej zawieś bombkę np. na suszarce do ubrań, natomiast na podłodze rozłóż kartony lub cokolwiek, aby klej nie spadał bezpośrednio na podłogę.

  • Delikatnie odsuń patyczkiem do uszu balona od włóczki, przekłuj go i ostrożnie wyciąg przez jedną z dziurek. 

  • Ciesz się efektami końcowymi i bądź z siebie dumny/a bo wykonałeś/aś kawał dobrej roboty :D 

Połowę bombek już mam gotowe, ale planuję zrobić jeszcze czerwone, a może złote... ;) Właśnie tu mam dylemat nad wyborem drugiego koloru, macie jakiś pomysł?? 


Po kolejnych bombkach w innym kolorze mam w planach zrobić zawieszki na choinkę (gwiazdek i małych drzewek) z włóczki. Jeśli efekty końcowe będą zadowalające, pokażę Wam jaki jest mój sposób na nie. Jak na razie jestem na etapie zaopatrywania się w materiały ;) 

A jak u Was wyglądają przygotowania do świąt?? Lubicie robić ozdoby świąteczne czy wolicie tzw. "gotowce"? A może macie jakieś fajne pomysły na dekoracje?? Dajcie znać w komentarzu (mile widziane linki) ;) 


Pozdrawiam, Angelika





9 komentarzy:

  1. Geniaaalne ;) spróbuję zrobić u siebie ;) sporo roboty, ale warto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo roboty jest na początku, tak po pięciu pierwszych bombkach dochodzi sie do wprawy ;) ostatnio zrobiłam w pół godzinki 12 ! ;) koniecznie pochwal sie efektami końcowymi:) pozdrawiam!

      Usuń
  2. nie mam niestety cierpliwości, ale kupiłam też rękodzieło aniołka i babkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, ja też myślałam zawsze, że brak mi cierpliwości ;) a tu prosze!:)) pozdrawiam:)

      Usuń
  3. wow ! świetna świąteczna ozdoba , muszę spróbować takie coś zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne ozdoby;) pokażę mamie, ona uwielbia tworzyć takie cudeńka;-)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  5. Święta przeminęły, ale takie ozdoby nadal będą super wyglądały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Choinka juz dawno rozebrana a bombki nadal w salonie ;)

      Usuń