poniedziałek, 22 czerwca 2015

zakupowe "szaleństwo" w Niemczech vol. 1


Cześć! :)

Tak wiem, już od dłuższego czasu jestem nieobecna ale niestety brak czasu i nawet nie mam warunków aby pracować na komputerze... dopiero dzisiaj korzystając z wolnego, które jest spowodowane okrutną deszczową pogodą, brrr.... pożyczyłam na chwilę laptopa i postanowiłam pokazać Wam co ciekawego upolowałam na ostatnich zakupach. 

Właściwie pojechałam do miasta z zamiarem zakupu jedynie szamponu i odżywki do włosów ale... skończyło się jak zawsze - lekko mnie poniosło ;)

A więc, najpierw odwiedziłam DM. Owszem kupiłam kosmetyki do włosów ale w moim koszyku wylądowało jeszcze kilka innych kosmetyków.

Pamiętacie szampon i odżywkę z Isany o której wspominałam jakiś czas temu? Te z Balea są jeszcze lepsze! Z pewnością przed samym wyjazdem do Polski zrobię ich spory zapas ;) żel pod prysznic z edycji limitowanej - szczerze szału nie robi, jak większość żeli z tej firmy ładnie pachnie ale jest mało wydajny - niestety ;/ bardzo jestem ciekawa maskary z Alverde, kupiłam go ponieważ słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii, ciekawa jestem jak na moich rzęsach sprawdzi się ten naturalny kosmetyk, mam na oku też odżywkę do rzęs z tej firmy i chyba skuszę się na nią przy następnych zakupach ;)

Następnym sklepem jaki odwiedziłam był TAKKO- jeden z moich ulubionych :) Trafiłam bardzo dobrze, ponieważ akurat trwała promocja -30 % na wszystko więc jakieś dwie godziny tego dnia zostały wypisane z życiorysu ;)  Na początku pokażę Wam co kupiłam dla siebie

Spódnica mini i koszulka na ramiączkach - zwykła i prosta, lubię takie banalne połączenia i obcisłe kiecki, jakoś nie mogę się przekonać do tych rozkloszowanych ;)

 Jeansowa kurteczka, której nie mogłam się oprzeć! Jest rewelacyjna, prawda?

 

Sukienka nad którą zastanawiałam się bardzo długo, początkowo z niej zrezygnowałam ale w efekcie końcowym wróciłam się po nią i nie żałuję ! ;) jak tylko wrócę do Polski to z pewnością dodam stylizację z jej udziałem w roli głównej ;)

przód
tył

Różowa bluza, tył dłuższy idealna do sportowych stylizacji


Również biżuteria była przeceniona więc też skusiłam się na kilka drobiazgów ;)

Zestaw bransoletek


Bransoletka na stopę. Cudnie będzie wyglądała przy mojej opaleniźnie  - tylko mam nadzieję, że jeszcze zdążę je opalić bo jak na razie bardzo tu deszczowo a słońca brak ;(


Naszyjnik z oczkami


I przepiękna kolia, nie mogłam się jej oprzeć. Jak zauważyłyście uwielbiam kolor niebieski ;)


A tak się prezentuje na na mnie 


Korzystając z promocji zrobiłam też małe prezenty dla bliskich. Kupiłam parę bluzeczek dla mamy, przy tych nie mogłam zdecydować się który kolor wybrać ;)



Koszulka i ulubiona perfuma (dm) dla taty


Bluza dla braciszka ;)


I kompleciki dla dziewczynek, dla mojej Chrześnicy i jej starszej siostrzyczki 



Z zakupów w takko NA CHWILĘ OBECNĄ to by było na tyle
Ale chciałam też kupić jakieś buciki, więc udałam się do Deichmanna niestety nie znalazłam nic ciekawego :(  aleee poszła baba po buty a kupiła torebkę mała, zgrabna, idealna do jeansów i trampek - takiej mi właśnie brakowało :)



A buty też kupiłam ale już w LIDLU ;)   które ładniejsze? 


I to było na tyle, ale z pewnością jeszcze nie raz się wybiorę do miasta. Na szczęście w tym roku wracam samochodem więc spokojnie zmieszczę wszystkie torby ;)
Przede wszystkim będę musiała pojechać na dłuższy czas o dm-u i na spokojnie obejrzeć wszystko ;)

Jak wam się podobają moje nowości?
I dla Was też coś kupiłam ale to będzie niespodzianka, za jakiś czas zorganizuję kolejne rozdanie na blogu lub na fb a obecnie zapraszam do udziału w konkursie, który trwa już tylko do końca tego miesiąca - do wygrania prześliczna cekinowa sukienka z ROMWE


Pozdrawiam, Angelika ;)

3 komentarze:

  1. sukienka jest świetna, chętnie bym taką tez przygraneła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zakupy. Nad Baleą się rozpływam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super zakupy ... o Balea wiele czytałam ale nie miałam okazji ich wypróbować

    OdpowiedzUsuń